Plagiat
Wczoraj zostałem zaskoczony artykułem, który opisywał wstrzymaną profesurę Jerzego Gwizdały, rektora Uniwersytetu Gdańskiego. Dowiedziałem się z niego, że rektor UG dokonał plagiatu między innymi mojego doktoratu.
Artykuł można znaleźć w miesięczniku Forum Akademickie: https://miesiecznik.forumakademickie.pl/czasopisma/fa-9-2020/wstrzymana-profesura%E2%80%A9/
Wczoraj wieczorem nie poszedłem spać, zamiast tego zacząłem porównywać artykuł rektora UG z moim doktoratem.
Wygląda na to, że we wspomnianym artykule rektora Gwizdały opublikowanym 5 lat temu w „Problemach zarządzania”, a następnie przetłumaczonym na angielski i zamieszczonym na stronach 33-44 monografii profesorskiej, plagiatem jest nie tylko “półtorej strony tekstu”. Plagiatem jest całość artykułu.
Zdania, które nie pochodzą z mojego doktoratu, można policzyć na palcach jednej ręki.
Pod poniższym linkiem do artykułu dokleiłem tekst ze swojej rozprawy. W którymś momencie już nie wiedziałem, co pochodzi skąd, bo całe akapity były praktycznie identyczne. Co ciekawe, nawet moje niezgrabności stylistyczne zostały w dużej części skopiowane. Trzeba jednak zaznaczyć, że trochę usterek plagiator dodał od siebie.
Porównanie tutaj: https://github.com/bkochanski/JG_plagiat/raw/master/GwizdaPlagiat.pdf
Błażej Kochański